niedziela, 30 grudnia 2012

Nowe coś.

Nowo-stara Loui :'3

Na niektórych zdjęciach może się
 wydawać, że ma krzywo
obcięte włosy... - nie :D
To tylko przechylona głowa :'3

Fioletowa czapka, robiona na szydełku
przez moją mamę i trochę przez mnie :D
Szalik jest w trakcie robienia :'3







A to teraz mix :'3


 
 
Udanego sylwestra! ;')
                     
*nowy flickr*
http://www.flickr.com/photos/91420445@N03/

czwartek, 13 grudnia 2012

...coraz bliżej święta...

 
L: O jeszcze tu i będzie pięknie!
 
 
J: Loui...
L: O nie!...
J: Co to było?
 
 
 
L: No bo wiesz... zabroniłaś mi dekorować
pokój na święta... no to doszliśmy z Kevinem
do wniosku, że lepiej było by gdybym ja go ozdobiła
tymi gwiazdkami co leżały na biurku....
J: Loui... >-<




Tu mam jeszcze bonusę:
 

 
tu jeszcze jednę bonusę :3
 


 
^ tu się przyznam, przekombinowałam xD
 
 
(papiery z lidla, bicz! :D)
 
Tak w ogóle to jak Wam idą przygotowania
do świąt? Bo mi średnio...
Uciekam jak mogę od sprzątania,
ale i tak wiem że kiedyś przyjdzie na to pora ._.


A jak tam ocenki na koniec semestru? :D





piątek, 2 listopada 2012

Kilka zdjęć.

Witojcie. :D
Mam kilka zdjęć Loui.
Niestety wszystkie są prawie takie same..
a ja się zorientowałam dopiero jak je zgrywałam ;^;

Cała ja... :D









Tydzień temu  odwiedziliśmy wszystkim dobrze znany sklep: Ikea :D
No i tam wprast zakochałam się w jednym materiale.
I tak się stało, że Loui ma z niego pościel :D



<klik, lepsza jakość>

Adijos, i ja idzios uczos się na teśkios. :D

niedziela, 21 października 2012

Jesień.

Trochę się tu zakurzyło...
Ale udajmy, że nikt tego nie widzi... :D

Dzisiaj, już jesiennie. Zdjęcia świeże bo z dzisiaj. :D
Tak zdjęcia robione w niedzielę, bo to jedyny dzień, w którym mam
chodź chwilę wolnego...
Więc trzeba to jakoś wykorzystać i 
dzisiaj wybrałyśmy się do parku :D


L: A to co?

J: Pseudo biedronki! *O*
<klik, lepiej widać>
     

A potem, jeszcze chwilę posiedziałyśmy
 w towarzystwie pseudo biedronek :D

Niestety zdjęć mało, bo zbliżała się
spora grupka moich znajomych 
ze starej szkoły, więc wolałam Loui 
nie narażać na niebezpieczeństwo. T~T

A tu jeszcze kilka zdjęć, zalatujących 
jesiennym klimatem :D

  <oprócz tego, TROLOLOL XD>




To by było na tyle.

Enjoy!

i spadam odrabiać lekcje :D



wtorek, 2 października 2012

Kilka słów...




Na początku, chciałabym 
 Wam podziękować za te ponad 2 000 odwiedzin na pingerze i 
za 46 obserwatorów.
Na blogspocie tak samo, 
prawie 2 100 wyświetleń i 40 obserwatorów.

Jeszcze raz Wam dziękuję, oraz świetnym osobom, które tu poznałam.. :) 



Drugą sprawą jest mój gryzoń,
Ziuta się zwie.
Mamy pewne problemy, od jakiegoś tygodnia
Ziucie zaropiało oczko i go nie otwiera...
Wczoraj zauważyłam, 
że dookoła zrobiło się sine...

Jeżeli ktoś by wiedział co z tym zrobić, to proszę o kontakt, 
bo ja już nie wiem co robić.
A bardzo się boję... :/

sobota, 15 września 2012

Łóżko. :3


 L: Hmmmm...
Fajnie było by...


L: Gdybyś w końcu przestała latać
 za mną z tym aparatem! 

***

Wczoraj wspominałam o łóżku.
Wygląda ono tak:

Te futerko to zupełnie oddzielny materiał.
Można je ściągnąć. :3 


A jak się go ściągnie,
widać materac. :3

Także możemy iść spać. :D

Jak znajdę chwilę wolnego czasu,
to zrobię jakąś lepszą pościel.
Na razie musimy się zadowolić futerkiem. :3

***

Ostatnio do naszego pokoju wprowadziły się 
2 łobuziaki.


Są taaakie słodkie! *-*

A na pożegnanie kilka zdjęć :3  ;






 L: Raaaaaaaaw!
Raaaaaw, jestem potworem!
Raaaaaaw!