...

Ponieważ pogoda była dzisiaj w miarę, 

Loui postanowiła poleżeć trochę na słońcu : 3

Posłuchała kilka płyt,
i posiedziała też trochę na laptopie...

Nagle zawiał wiatr...
Loui usłyszała szczekanie...

-Co to?
*le wielkie oczy*

Była to gromadka psów,

która zbliżała się w jej stronę.

-Oooo, muszę się zbierać...

-No szybciej !

-Dobra...
założyłam już buty, 

mam laptopa mogę uciekać...

- Oooooo....

-Szybko! Szybko do domu!

_____________________________________________________________________________

A tu takie oddzielne zdjęcie.
Prezentujące nową sukienkę *-*
Uszyta została jakieś 2 tygodnie temu

ale dopiero teraz mi się wpasowała w te zdjęcia :D

^^"

Kilka zdjęć...

Czyli nic ciekawego...

*pada deszcz*

J: O, cześć.

L: Hej...

J: Mogę się dowiedzieć co tu robisz?
Pada deszcz, coś mogło Ci się stać...

L: A nic, lubię sobie tak od czasu 

do czasu wyjść na dwór

 i popatrzeć na deszcz...

<moje zapasy hisoryjek się właśnie skończyły ._.>

A teraz kilka zdjęć, tak do popatrzenia.

Wiem, że dwa ostatnie zdjęcia są 

takie same... ale wybaczcie, nie mogłam się zdecydować, które wybrać : D