L: O jeszcze tu i będzie pięknie!
J: Loui...
L: O nie!...
J: Co to było?
L: O nie!...
J: Co to było?
L: No bo wiesz... zabroniłaś mi dekorować
pokój na święta... no to doszliśmy z Kevinem
pokój na święta... no to doszliśmy z Kevinem
do wniosku, że lepiej było by gdybym ja go ozdobiła
tymi gwiazdkami co leżały na biurku....
J: Loui... >-<
Tu mam jeszcze bonusę:
J: Loui... >-<
Tu mam jeszcze bonusę:
tu jeszcze jednę bonusę :3
^ tu się przyznam, przekombinowałam xD
(papiery z lidla, bicz! :D)
Tak w ogóle to jak Wam idą przygotowania
do świąt? Bo mi średnio...
Uciekam jak mogę od sprzątania,
ale i tak wiem że kiedyś przyjdzie na to pora ._.
A jak tam ocenki na koniec semestru? :D
A jak tam ocenki na koniec semestru? :D
MI do świąt ? Hmmm .... mam tylko lampiki na półkach pozawieszane i nic więcej :3
OdpowiedzUsuńRany słodycz *.* Lubię tą panną
OdpowiedzUsuńJa na razie staram się nie myśleć o świętach xd zbyt wiele zaległości >.<
OdpowiedzUsuńA propos takimi samymi narkomani bawiłam się z Koleżanką(Olą, jeśli z meeta kojarzysz) na technice xd
Jaka ona słodka matko boska *0* I Kevin, chyba my jedyne wiemy do kogo te imię nawiązuje ;) Oceny denne, a u ciebie ?:D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńpapiery z lidla miażdżą
OdpowiedzUsuń