Tak więc, trochę mnie nie było. Przepraszam, moja wina. Lenistwo...
Nie będę się rozpisywać, od razu przejdę do zdjęć.
Tak więc dzisiaj tak romantycznie (?)
Albo i nie. Zresztą się sami przekonacie.
Sądzę, że Basia powinna zrozumieć...
(Nie chce się przewrócić ._. ) |
J: Cześć, co tu robisz ?
L: O, Hej. Wiesz czekam.
J: Na kogo ?
L: A na takiego jednego ...
J: I nic nie mówisz ? Opowiadaj !
J: Na kogo ?
L: A na takiego jednego ...
J: I nic nie mówisz ? Opowiadaj !
L: Bo wiesz, poznaliśmy się jak jechałam tutaj.
Też jechał do tego miasta. Powiedział, że zadzwoni.
No i dzwonił, umówiliśmy się o 16.
J: Ale wiesz, że już 17.30 ?
Też jechał do tego miasta. Powiedział, że zadzwoni.
No i dzwonił, umówiliśmy się o 16.
J: Ale wiesz, że już 17.30 ?
L: No wiem !
<nagle coś zaszurało>
To on ?!
J: Nie to tylko kot.
<nagle coś zaszurało>
To on ?!
J: Nie to tylko kot.
L: Nie przyjdzie ... <zaczyna płakać>
J:Oj, nie smuć się. Może coś mu wypadło ?
L:Jak by mu coś wypadło to by zadzwonił...
J: Wstawaj ! Zniszczysz sukienkę !
Lepiej od razu idź się przebrać ...
J:Oj, nie smuć się. Może coś mu wypadło ?
L:Jak by mu coś wypadło to by zadzwonił...
J: Wstawaj ! Zniszczysz sukienkę !
Lepiej od razu idź się przebrać ...
<wstaje>
L: A może rzeczywiście mu coś wypadło ?
Albo telefon mu się rozładował ?
Albo telefon wpadł mu do klozetu ?
Albo telefon mu się rozładował ?
Albo telefon wpadł mu do klozetu ?
L: Nie, chyba już jednak nie przyjdzie.
THE END.
- zapowiedź, następnego wpisu :3
Moja Siganda też ciągle czeka na takiego jednego... ;p
OdpowiedzUsuńRozumiem aż nadto ._. Seszą fajna, oj, przekonujesz mnie do tej Holly...
OdpowiedzUsuńJejciu,uwielbiam ją w okularach *__*
OdpowiedzUsuńW okularach wygląda cudnie ^.^
OdpowiedzUsuńMoja też czeka na takiego jednego ale powiedział że jest za daleko ...
OdpowiedzUsuńcudne Fotki